Tak sobie to wymyśliłam, może bez jakiś większych wymysłów ale za to na zielono:)
Bo jak jest zielono za oknem to aż miło się człowiekowi na sercu robi, a żeby było jeszcze milej to tę zieleń do domu wniosłam:)
Zdjęcie nr 1
Zdjęcie nr 2
GastroMonia – Własne