Impreza u nas lub w domu przyjaciół jest sprawdzonym sposobem na Sylwestrową zabawę! W końcu Nowy Rok powinno się witać w gronie najbliższych nam osób. Zasady ustalają gospodarze imprezy, a my się do nich dostosowujemy. Dobrze jest jednak aby wcześniej ustalić, że na przykład dzielimy się kosztami, albo każda para przynosi coś do jedzenia i alkohol we własnym zakresie. W ten sposób impreza będzie niedroga, a ponadto unikniemy niedomówień i przykrych uwag, że przyszliśmy „z pustymi rękoma”. Inaczej jeśli osoba zapraszająca podkreśla, że chce sama przygotować kolację, na którą nas zaprasza, wtedy do dobrego tonu należy przynieść gospodarzom butelkę wina. Jeśli mamy chęć na odrobinę szaleństwa, możemy zaproponować, aby wszyscy zaproszeni goście przebrali się – na przykład za ulubioną postać filmową. Tej nocy wszystkie stroje są dozwolone! Możesz stać się seksowną Marylin Monroe, drapieżną Larą Croft albo intrygującą Fridą Kahlo… Twój partner też z pewnością chciałby choć raz odegrać rolę James’a Bonda, walecznego Aragorna albo zielonego Shreka! Wszystko zależy od waszego poczucia humoru i fantazji. Jeszcze innym sposobem na dobrą zabawę może być ogłoszenie, że w tym roku bawimy się na przykład pod hasłem „szalone lata ‘70”, równie dobrze mogą być to lata ’50, ’60, czy ’80 – wybierzmy to, co jest nam bliższe. Tu również „wszystkie płyty są dozwolone” – tańczmy przy utworach, które po prostu kochamy! Pamiętajmy jednak aby odpowiednio wcześnie zatroszczyć się szczegóły, które pozwolą stworzyć odpowiedni nastrój – dobry sprzęt grający, smaczne jedzenie i estetycznie nakryty stół – to podstawa udanej Sylwestrowej Nocy! Pamiętajmy też o dekoracji, nie może zabraknąć balonów, konfetti ( tu musimy wziąć pod uwagę poźniejsze sprzątanie, ale raz w roku można poszaleć) czy też serpentyn. Wszystko zależy od tego jaki nastrój chemy stworzyć. I oczywiście nie może zabraknąć rozmaitych przekąsek „na jeden kęs”, możemy również pomyśleć o ciepłym posiłku, napewno ucieszy on naszych gości.
Źródło: www.centrum-sylwestrowe.pl