Egipt – Smacznego na wakacjach

Kolejna wędrówka po mapie, gdzie miło można spędzić czas i zjeść smacznie. W tamtym roku miałam możliwość wypoczywania w Egipcie, wybraliśmy miejscowość Sharm el Sheikh i hotel Club Faraana. Już przy śniadaniu można było dostać "oczopląsu" z uwagi na ilość serwowanych potraw. Stołowałam się już przy szwedzkim stole ale tutaj mogłam naprawdę wybierać spośród nawet 20-stu składników. Od omleta, poprzez wędliny i sery aż do sałatek i owoców. Mnóstwo, świeżo i smacznie! Z uwagi, że był to all inclusive snack, na obiad serwowano fast food. Fajnie ale tylko przez trzy pierwsze dni, potem nie mogłam już patrzeć na te hamburgery, kebaby i hot-dogi, nie wspomnę o frytkach ociekających tłuszczem…

Kolacja była również serwowana na zasadzie szwedzkiego stołu. Mnie osobiście średnio smakowały egipskie zupy, mięsa były smaczne, natomiast sałatki do kolacji jak dla mnie były bez smaku. Ale wiadomo co kraj inny smak potraw. Zajadałam się natomiast i tu do końca nie jestem przekonana czy aby to napewno była potrawa egipska, czy nie tylko stworzona pod turystów z Europy, makaronami z różnymi pomidorowymi sosami. Polecam, palce lizać!

Kolejną atrakcją kulinarną była możliwość zamówienia sobie "miejscówki" w restauracji nad morzem w porze kolacyjnej. Jedzenia było tam mniej ale nieco różniące się od restauracji głównej. Zajadałam się grilowanym mięsem, smażonymi kalmarami jak i sałatką z pomidorów i cytryny. Namawiam do skosztowania win. Mimo iż w Egipcie nie ma tradycyjnego alkoholu, to wina mają naprawdę dobre.

Dodaj komentarz