Dziś przedstawiam Wam świat deserów, a wiadomo słodkości lubi prawie każdy. A już na pewno większość z nas. Książka Valentina Neraudeau jest niesamowita nie tylko pod względem całej oprawy ale z uwagi na jej zawartość.
Już sama okładka cieszy oko. Każdy przepis jest podzielony na dwa sposoby na wersję klasyczną i wersję light. Czyli książka adresowana jest do każdej grupy kulinarnych smakoszy. Możesz sobie wybrać wersję najbardziej odpowiednią dla siebie. Książka zawiera aż 35 przepisów, nie mam więc mowy, że nie znajdziesz w niej swojego ulubionego deseru. Do tego książka jest podzielona na desery czterech pór roku. Dla mnie jest to dodatkowy atut.
Kiedy znajdziemy już ciasto, które chcemy wykonać na kolejnych stronach są dwa sposoby jego wykonania. Dokładnie, precyzyjnie wraz z ilustracjami krok po kroku co należy czynić. Dodatkowo możemy znaleźć różnego rodzaju porady.
Co więcej, zanim zaczniemy naszą przygodę z pieczeniem ciasta, zaraz pod jego nazwą znajdziemy wykaz potrzebnych nam przyborów, co moim zdaniem bardzo ułatwia pracę w kuchni.
Do tego należy zauważyć, że każda lista produktów, jest urozmaicona o informacje takie jak ilość porcji, czas przygotowania i czas realizacji. Co na pewno jest istotne gdy chcemy sobie wyliczyć czas naszej pracy.
Ogólnie jestem książką zachwycona, jej oprawą, jej jakością przepisów jak i zdjęciami. Dawno w swoim księgozbiorze nie miałam tak perfekcyjnie opracowanej książki kulinarnej.