Śląskie spotkanie kulinarnej blogosfery

W sobotę tj. 29 września miałam okazję poraz pierwszy wziąć udział w spotkaniu blogerów kulinarnych, które odbyło się w katowickim Cyferblacie, w ramach programu „Doceń Polskie”. A poraz pierwszy przede wszystkim dlatego, że spotkanie nareszcie było organizowane na Śląsku. Nie ukrywam, że do tej pory dojazd np. do Warszawy był dla mnie nie małym wyzwaniem, dlatego musiałam rezygnować z takich spotkań.


Przywitały mnie nie znane do tej pory twarze, ale gdy ruszyła lawina przedstawiania się, zarejestrowałam kilka znanych dla mnie blogów:) Muszę przyznać, że ciekawe uczucie, znać kogoś tylko tak „na sucho” a potem móc porozmawiać face to face.

Mieliśmy okazję zjeść wspólne śniadanie, serwowane na stole szwedzkim, a tam można było odnaleźć: ser, twarożek, jajka faszerowane z kawiorem, kiełbaski, sałatkę z mozzareli i pomidorów itp.  Do tego mogliśmy degustować do woli maślankę czy też kefir, produkty te były ustawione na stołach.


Głównym jednak gwoździem programu był Marcin Wójciak z Krakowskiej Kooperatywy Kawowej, który miał na celu przybliżenie nam specyfiki kawy, jej sposobów parzenia oraz pokazaniu nam nowego oblicza smaku kawy.


Przyznam szczerze, że ja kawy nie pijam. A jeśli już to taką słabiutką z dużą ilością mleka. Taką lubię po prostu. Marcin przekonywał nas jednak, że kawa musi być czarna, musi być dobrze zaparzona i dobrze smakować. Z całym szacunkiem dla pasji Marcina, bo jest naprawdę wielkim pasjonatem kawy i to o czym mówi jest naprawdę ciekawe, ja pozostanę przy swoich preferencjach smakowych. Przynajmniej obalę jeden z faktów, który podał. Otóż dobrze zaparzona kawa, nie powoduje żadnych dolegliwości żołądka. Cóż mimo, iż nie wypiłam dużej ilości kawy, mój żołądek to odczuł a ja wraz z nim:(

Aby nie pozostać ignorantką wobec nowości, które usłyszałam przedstawiam kilka informacji ze spotkania:

1)      kawa została przyrządzona w kilku ciekawych urządzeniach: French Press, Aero Press, Syphone, Chemex i Drip,

2)      kawę należy po otwarciu zużyć jak najszybciej, odmierzoną porcję zmielić, zalać i od razu pić,

3)      nie należy otwartej kawy trzymać w lodówce, bo pochłonie wszystkie zapachy i nie będzie nadawała się do picia,

4)      należy zwrócić uwagę na datę palenia kawy ponieważ data spożycia to miesiąc,

5)      kawa nie powoduje przebarwień na zębach, powoduje to bardziej zielona herbata,

więcej informacji nie pamiętam…

 

 


Przyznam szczerze, że bardziej byłam zainteresowana wspólnymi rozmowami z blogerkami. O kawie można posłuchać półgodziny, nawet godzinę ale po tym czasie mój mózg się wyłącza. Dlatego żywo zareagowałam, gdy nawiązała się rozmowa tego co dotyczy nas, czyli prowadzenia bloga, testowania produktów i naszych odczuć z tym  faktem związanym. Bardzo fajnie było wymienić opinię na ten temat.

 


Cieszę się, że miała okazję poznać dziewczyny. Oby więcej takich spotkań.

Moja mała dygresja – następnym razem więcej nas blogerek w całym zestawie takiego spotkania:)

Na koniec dostaliśmy smakowe upominki. Super!

Raz jeszcze dziękuję za zaproszenie.

Ps. Zdjęcia zapożyczyłam z Doceń Polskie, moje nie wyszły najlepiej:(

Dodaj komentarz