To jest sałatka typu ” niby nic a jednak coś”. Pierwszy raz zetknęłam się z nią w Irlandii, w małej turystycznej miejscowości. Nie zachwyciła mnie swoją prostotą, musiałam ją doprawić bardziej na ostro. Jednakże podaję wersję podstawową ponieważ moje podniebienie nie jest wyrocznią 😉
Składniki:
- Fasola czerwona z puszki
- Fasola biała z puszki
- Dymka
- 1 cebula czerwona
- Dressing francuski
Przygotowanie:
Fasolki wrzucamy do miski, cebulę oraz dymkę drobno siekamy. Wszystko razem mieszamy. Dodajemy dressing i pozostawiamy na 15 minut w chłodnym miejscu.