Jak wiadomo Walentynki to Dzień Zakochanych czyli tych, którzy się kochają. Przynajmniej ja to tak rozumiem:) Czasami zdarza się, że wieczór ten nie możemy spędzić tylko we dwoje, ale to wcale nie oznacza, że dziecko czy dzieci maja nam w tym przeszkadzać. Wręcz przeciwnie spędźmy Walentynki razem z wszystkimi, których kochamy. Jak zaplanować taki wieczór?
Oczywiście wszystko zależy od wieku dziecka, gdy jest ono jeszcze małe 0-2 lat to mamy trochę mniejsze pole do popisu ale buziaków i przytulania nigdy za wiele. Dziecko powyżej roku można poprosić o małe przysługi typu „zanieść coś”, gdy np. z ukochaną osobą dekorujemy stół na wspólną kolację, maluch może podać serwetkę, swój talerzyk czy kubeczek. Na pewno się ucieszy. Mój maluch ma zawsze z tym masę radości. Wspólna kolacja też może być bardzo przyjemna. Po kolacji może się z maluszkiem pobawić. Oczywiście może to być zabawa z buziakami, „dam Ci coś ale daj buziaka”, dla odważnych – możemy rozpuścić czekoladę i jeść ją maczając paluszki w miseczce. Możemy zmywalnymi pisakami na swoim brzuszku pozwolić dziecku narysować serduszko a jeśli nie potrafi to cokolwiek.
Starsze dziecko może wybrać się z nami do kina, może nie koniecznie na jakiś romans ale na jakaś fajną bajkę, których teraz nie brak. Jeżeli jednak nie lubimy kina w domu też możemy wspólnie coś obejrzeć. Możemy zachęcić naszą pociechę do wspólnego pichcenia. Pomysłów można mieć wiele na potrawy. Choćby czerwona galaretka z bitą śmietaną, która nada kształt serduszka. Czekoladowe ciasteczka czy też ulubiona sałatka lub mięso naszego dziecka. Możemy też pokusić się o wino bezalkoholowe.
Oczywiście to są luźne propozycje, bo równie dobrze możemy wybrać się na gokarty, sanki czy piłeczkowy plac zabaw. Wszystko zależy od tego co lubimy robić na co dzień, jednocześnie przy tym ciut urozmaicić sobie Dzień Zakochanych:)